A może tak coś na Juwenalia?

Paceq · Wysłany: Sob 12:56, 26 Mar 2011 Temat postu: A może tak coś na Juwenalia?

Witam, może zorganizowalibyśmy coś na Juwenalia? Trochę czasu jest, jakiś fajny pomysł, porządny plan akcji i jedziemy =]

Paceq · Wysłany: Sob 17:00, 26 Mar 2011 Temat postu:

Więc jeżeli chodzi o mnie - fajnie byłoby w końcu zorganizować ciekawego, dużego tanecznego Flashmoba.

Mój chaotyczny 'plan', który przyszedł mi do głowy znienacka, w czasie kiedy zbierałem się do nauki do matury ^^.

Sądzę, że najlepszy będzie ciepły maj, w okolicach terminu Juwenalii.

Więc kwestia pierwsza - miejsce.
Jak dla mnie są tylko dwie opcje - rynek lub plac przed Galerią Krakowską. Jeśli chodzi o rynek - kwestia nagłośnienia jak zwykle jest najtrudniejszą do rozwiązania. Nie wiem jak w tym roku z Juwenaliami na rynku, czy będzie tam jakiś show czy cokolwiek (wątpię żeby nam się to udało w muzeum lotnictwa) - jeżeli tak, i ktoś zna ludzi odpowiedzialnych za ten event, przydałby się nam bardzo, można by wtedy zorganizować coś za pośrednictwem profesjonalnego nagłośnienia.

plac przed GK - mniej ludzi, mniejszy sprzęt potrzebny do nagłośnienia. Jestem w stanie załatwić boomboxa tube [img]http://img.archiwumallegro.pl/?1036590182[/img]. Sądzę, że byłby wystarczający na taki minishow w tym miejscu.

Kwestia druga - muzyka
Preferowałbym coś musicalowego, 'oldschoolowego'. Np. coś z Grease albo Hairspray(You can't stop the beat). Jest to takie przyjemne i można by rzec, wielopokoleniowe.

Kwestia trzecia - taniec,układ.
Co do układu tanecznego - nie ma problemu. Znam kilka osób ze szkół tanecznych, które zaoferowały swoją pomoc przy organizacji tanecznych FM'ów. Oczywiście byłby to prosty układ, żeby każdy mógł podołać i wziąć udział w zabawie. Wybralibyśmy muzykę, kilka osób odpowiedzialnych za nagłośnienie akcji, może ktoś jest w stanie załątwić lepsze nagłośnienie - wtedy można ruszać z promocją. I to nie byle jaką.

Kwestia czwarta - miniplan
W moich oczach wyglądałoby to tak - każdy z nas, na pewno, w dzisiejszej erze muzyki i tańca, ma znajomych których hobby, pasją i życiem jest taniec. Jedni uczęszczają do szkół tanecznych, inni nie, ale każdy robi to dla przyjemności. Wystarczy dać znać takim ludziom, że organizujemy taki event, w którym będą mogli sobie potańczyć, poczuć się jak w jakimś filmie, zobaczyć pełno uśmiechów i zdziwionych twarzy... Jeżeli ciężko będzie ich przekonać - pokażcie im kilka filmików z tanecznych FlashMobów, muszą to zobaczyć i poczuć.
btw. http://www.youtube.com/watch?v=ovLKUoMqPSg

Znajomi to raz - można też E-maile z reklamą rozesłać do krakowskich szkół tanecznych, jeżeli z każdej szkoły zbierze się jakaś grupka, będą mogli nawet wspólnie potrenować, żeby nie było ogólnego zamętu.

Jak to ma wyglądać? Miałem pewną wizję -
Siedzi sobie jakiś chłopak pod kocykiem, widać tylko głowę. Obok boombox, cichutko leci radio. Podchodzi jakaś dziewczyna, ubrana kolorowo, w spódniczkę, jakiś top. Zmienia płytę, full volume i you can't stop the beat. Pierwszą zwrotkę tańczą sami, jakiś układzik, dookoła zbiera się tum gapiów. W drugiej zwrotce, powoli dołącza się reszta uczestników, może tańczyć każdy, kto tylko zechce! oczywiście na każdą zwrotkę można wybrać jakąś osobę która prócz tańczenia może walnąć jakąś solówkę + udawać, że śpiewa. Taki minimusical.

To mój chaotyczny plan, chciałem dać ogólny zarys tego, co przyszło mi do głowy Smile

Pozdrawiam.